||

Ssaki Ziemi Namysłowskiej #14

Już niemal trzy lata minęły od publikacji ostatniego artykułu z serii „Ssaki Ziemi Namysłowskiej”. Najwyższy czas na reaktywację. Dzisiejszym bohaterem jest daniel (Dama dama), jeden z czterech spotykanych na naszym terenie przedstawicieli rodziny jeleniowatych.

Powrót po wiekach

O trójce krewnych daniela, których spotkać można na obszarze Ziemi Namysłowskiej pisaliśmy w poprzednich artykułach cyklu. O ile łoś jest u nas wędrownym gościem, o tyle sarny, jelenie oraz daniele są tu stałymi mieszkańcami. Jednak w tym ostatnim wypadku nie było tak zawsze. Co prawda daniel występował na ziemiach polskich już w okresie poprzedzającym epokę lodowcową, jednak późniejsze ochłodzenie klimatu zmusiło gatunek do opuszczenia zaalpejskiej części Europy.

Już w XIII wieku daniele powróciły na Śląsk, sprowadzone tu z Włoch jako zwierzę łowne oraz ozdobne. Możnowładcom krewniak jelenia przypadł do gustu (i smaku) na tyle, że już w XVII stuleciu ssaki te żyły w wielu zakątkach ówczesnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Obecnie daniele można spotkać m. in. w kompleksach leśnych znajdujących się w okolicach Rychtala i Bierutowa. Liczebność gatunku w lasach stanowiących własność Nadleśnictwa Namysłów szacuje się na 40 osobników. Znacznie więcej jest ich w sąsiednim Nadleśnictwie Oława – około 90, a zwłaszcza w Nadleśnictwie Syców, bo około 230.

Ikona introdukcji

Podobne zdanie co do daniela mieli również możni z innych zakątków Europy. Zapragnęli oni widzieć to zwierzę nie tylko w swoich lasach , ale również w zamorskich posiadłościach. W ten sposób daniel wzbogacił faunę m. in. Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Republiki Południowej Afryki, Australii i Nowej Zelandii. Naturalny zasięg występowania gatunku ogranicza się z kolei do półwyspów: Apenińskiego i Bałkańskiego, a także Azji Mniejszej, w szerokim pasie sięgającym od wybrzeży Morza Jońskiego po Zatokę Perską.

Środowisko życia

Przez wieki daniele przystosowały się do życia w różnych siedliskach. Zamieszkują zarówno tereny o klimacie suchym i gorącym, jak i takie gdzie panują wilgoć i chłód. Preferowanym środowiskiem są rzadkie lasy i ich obrzeża, żerowiskami są również sąsiadujące z lasami pola uprawne i łąki. Porą żerów danieli jest noc. Pożywieniem danieli są rośliny zielone, młode gałązki i liście drzew i krzewów. Zimą posilają się mchem, korą oraz porostami. Zdarza się, że podobnie jak inne jeleniowate wchodzą w szkodę rolnikom, żerując na polach (szczególnie lubiąc owies).

Zwyczaje godowe i potomstwo

Daniel jest zwierzęciem stadnym. Samotnikami są jedynie starsze samce, które czasem jednak również tworzą niewielkie grupy „seniorów”. Pod koniec lata stada samców łączą się z grupkami samic. W październiku i listopadzie odbywają się gody danieli zwane bekowiskiem (u łosi jest to bykowisko, u jeleni rykowisko). Ciąża trwa u tego gatunku około ośmiu miesięcy, młode (od jednego do trzech) pojawiają się na świecie w czerwcu i lipcu. Karmione są mlekiem matki do okresu bekowiska, później nadal stanowiąc część jej stada. Daniele usamodzielniają się w wieku dwóch lat, są już wtedy dojrzałe płciowo.

Gatunek łowny

Powyżej pisałem już, że daniel sprowadzony został na ziemie polskie w roli zwierzyny łownej i ozdobnej. Obie te role pełni do dziś. Obiektem zainteresowań myśliwych ten jeleniowaty jest ze względu na mięso, skórę oraz poroże. Na byki i cielęta danieli poluje się od 1 września do 28 lutego (w tym roku ze względu na rok przestępny okres łowny jest o dzień dłuższy), zaś na łanie od 1 września do 15 stycznia. Kwestią problematyczną jest to, że na łanie polować można w okresie rozrodczym, przez co ofiarą myśliwych padają ciężarne osobniki (ten sam problem dotyczy samic jeleni i saren). Daniele padają również oczywiście ofiarą drapieżników, w Polsce ich głównymi naturalnymi wrogami są wilki i rysie.

Autor fotografii: Dariusz Pawłowski.

Literatura: 1. W. Serafiński, Ssaki Polski, Warszawa 1965, s. 88-89; 2. Daniel zwyczajny, [w:]https://pl.wikipedia.org/wiki/Daniel_zwyczajny, [dostęp: 19 I 2024 r.].

Ssaki Ziemi Namysłowskiej #13

Loading

Podobne wpisy

Dodaj komentarz