||

Czas pionierów #1

Wiosną 1945 r. do znajdującego się pod radziecką okupacją powiatowego miasteczka Namslau zaczęli zjeżdżać się pierwsi Polacy1. Przed tymi pionierami postawiono odpowiedzialne zadanie. Było nim położenie podwalin pod przejęcie władzy przez nową, polską administrację.

Bracia z ręką do biznesu

Wśród przybyłych z Trzebnicy członków „Grupy inicjatywnej”, kierowanej przez Tomasza Nowackiego, znalazło się m. in. również dwóch jego krajan z okolic Sandomierza. Byli to bracia Zygmunt i Stanisław Czerpakowie. W przejmowanym spod radzieckiego zarządu wojskowego mieście zamieszkali oni w rozebranej w latach 50. kamienicy Rynek 17. Szybko zajęli się prowadzeniem działalności gospodarczej – uruchomili jedne z pierwszych w mieście (jeśli nie pierwsze) sklep spożywczy oraz piwiarnię.

Przy pracy w namysłowskiej piwiarni. Po lewej jeden z braci Czerpak/Miękina. Po prawej Mieczysław Wilczyński (zbiory Beaty Wilczyńskiej).

Właśnie piwiarnia, funkcjonująca w istniejącej do dziś kamienicy przy ul. Wojska Polskiego 3 (w 1945 r. Kolejowa 3) stała się w sylwestrową noc 1945 r. miejscem tragicznego wydarzenia, niejedynego zresztą tego dnia. Świadek zdarzenia – Bolesław Miękina, zrelacjonował je tak (pisownia oryginalna):

Do piwiarni poległego wtargnęło czterech osobników. Zażądali alkoholu. Następnie jeden z osobników bez pretekstu wyjął broń i zastrzelił trzech ludzi, m. in. i Zygmunta Czerpaka”.

Relacja Bolesława Miękiny, naocznego świadka zbrodni. Zasoby Instytutu Pamięci Narodowej – Oddział we Wrocławiu.
Kamienica przy ul. Wojska Polskiego 3 w Namysłowie. W znajdującej się na jej parterze piwiarni doszło 31 grudnia 1945 r. do potrójnego zabójstwa (Polska-org.pl).

Powstałe kilka dni później, 4 stycznia 1946 r., sprawozdanie Pełnomocnika Rządu RP na Obwód nr 9 również informowało o wydarzeniu sprzed kilku dni:

Około godz. 22 zostali zabici 3 mieszkańcy miasta, jeden [zapewne Bolesław Miękina – MM] lekko ranny. Sprawcy ci sami [w mundurach sowieckich – MM]”.

Sprawozdanie Pełnomocnika Rządu RP na Obwód nr 9 w Namysłowie z dnia 4 stycznia 1946 r., s. 1.

Nazwiska osób, które poniosły śmierć w piwiarni podał w „Kronice Ziemi Namysłowskiej” Tadeusz Harjasz:

31 grudnia [1945] – Od kul maruderów zginęli Stanisław i Zygmunt Czerpakowie, Józef Minkina [powinno być: Miękina – MM]”.

T. Harjasz, Kronika Ziemi Namysłowskiej, Namysłów 1995.

Zbieg okoliczności

Nieoczekiwanie, podczas przygotowywania niniejszego materiału, kontakt z nami nawiązała pani Beata Wilczyńska. Jej dziadek Mieczysław (z zawodu krawiec, używał także nazwiska Wilk) był bliskim znajomym braci Czerpaków. Nazwisko Wilczyński alias Wilk nie figuruje na liście osób, które weszły w skład grupy przybyłej do miasta 30 kwietnia 1945 r. Można więc przyjąć, że dopiero po jakimś czasie Mieczysław i jego brat przyrodni Władysław Czajka2 wraz z innymi członkami swojej rodziny dotarli do Namysłowa, zamieszkując pod adresem Rynek 3. Wiemy o tym, że rodziny Czerpaków, Wilczyńskich i Miękinów wywodziły się z Łukawy w powiecie sandomierskim. Możemy więc założyć, że te dwie ostatnie przybyły do Namysłowa 2 czerwca 1945 r., wraz z osadnikami z tej części kraju.

Mieczysław Wilczyński, jego żona Kazimiera oraz niezidentyfikowane osoby pozują do fotografii na tle zakładu krawieckiego Stanisława Karasińskiego (zbiory Beaty Wilczyńskiej).

Bracia Wilczyńscy przeżyli napaść w piwiarni (przebywali wówczas na zapleczu). Najprawdopodobniej wkrótce po tym tragicznym wydarzeniu opuścili Namysłów, powracając w rodzinne strony. Nie zapomnieli przy tym o przyjaciołach, którzy zginęli w sylwestrową noc. Stanisław Czerpak, Zygmunt Czerpak pochowani zostali na cmentarzu w Łukawie, być może również tam spoczywa Józef Miękina. Bolesław Miękina pozostał z kolei na Dolnym Śląsku. Zmarł w 1984 r. i pochowany jest na namysłowskim cmentarzu przy ul. Jana Pawła II.

Nagrobek rodziny Czerpaków na cmentarzu w Łukawie (fot. Beata Wilczyńska).

Inne ofiary sylwestrowej nocy

Warto wspomnieć, że cytowane powyżej materiały zawierają również informację o mającym miejsce wcześniej tego samego dnia (31 grudnia 1945 r.) ataku „nieznanych sprawców”. Doszło do niego w rejonie mostu na Widawie przy ulicy Parkowej (wówczas Józefa Poniatowskiego). Na miejscu śmierć poniósł wówczas ppor. Czesław Wajs (1908-1945). Ciężko ranny został zaś starosta Tomasz Nowacki (1897-1946), który zmarł 3 stycznia 1946 r. Postaci te będą bohaterami jednego z kolejnych odcinków tego cyklu.

Źródła ilustracji: Archiwum Cyfrowe TPNiZN, zbiory rodzinne pani Beaty Wilczyńskiej, zasoby portalu Wratislaviae Amicipolska-org.pl.

  1. Nazwa Namysłów oficjalnie zatwierdzona została 7 maja 1946 roku. Oczywiście używano jej już wcześniej. ↩︎
  2. Nie chcąc wprowadzać zamieszania, w dalszej części tekstu mowa będzie o braciach Wilczyńskich. ↩︎
Bahnhofstrasse, czyli współczesna ulica Wojska Polskiego na pocztówce z 1929 r. W oddali widoczna kamienica nr 3.

Loading

Podobne wpisy

Dodaj komentarz