||

Vergangenheit – Przeszłość #4

28 marca 1945 r. Marburg został opanowany przez żołnierzy 3 Dywizji Pancernej US Army. Zanim do tego doszło, na polecenie głównego tłumacza niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych – Paula Schmidta, naziści niszczyli przechowywane w mieście i jego okolicach dokumenty. Po zajęciu Marburga Amerykanom udało się jednak odnaleźć pewną ich część. Wszystkie sygnowane były pieczęcią szefa niemieckiej dyplomacji, Joachima von Ribbentropa.

Co stało z archiwaliami, które ukrył Karl Christian von Loesch?

Losu tego uniknęły archiwalia ukryte przez Karla Christiana von Loescha. Profesor zdecydował się jednak użyć ich jako karty przetargowej, chcąc zapewnić sobie spokojne życie w powojennych Niemczech. Niedługo po zakończeniu działań zbrojnych, w maju 1945 r., zgłosił się on do amerykańskiego dowództwa i przedstawił swoją ofertę. W zamian za przekazanie aliantom zachodnim dokumentów kompromitujących ważne osobistości, żądał deklaracji własnej wolności.

Po zajęciu Marburga Amerykanie odznaleźli część przechowywanej w mieście i jego okolicach dokumentacji niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych

W towarzystwie amerykańskich i brytyjskich żołnierzy von Loesch wskazał miejsce ukrycia archiwaliów Auswärtiges Amt. Już ich wstępne deszyfrowanie, a następnie tłumaczenie, przekonało mających z nimi styczność oficerów o wadze dokumentów. Von Loesch otrzymał co chciał – nie został jeńcem wojennym, nieudana ukazała się też próba ekstradycji dyplomaty podjęta przez rząd Jugosławii. Zmarł on 1 stycznia 1951 r. w Stuttgarcie w wieku 71 lat. Do dziś żyje jego syn, urodzony w 1934 r. dziennikarz „Deutsche Rundschau” , Heinrich von Loesch.

Komu zależało na utajnieniu treści „Marburg Files„?

Decyzję o utajnieniu „Akt z Marburga” podjęły zgodnie dwie najważniejsze osoby w Wielkiej Brytanii – król Jerzy VI oraz premier Winston Churchill. Wiedza o treści tzw. „Marburg Files” znana była jednak wąskiemu gronu brytyjskich, amerykańskich i francuskich historyków. W połowie lat 50. podjęli oni działania na rzecz publikacji, a przez to udostępnienia treści archiwaliów szerszemu gronu odbiorców.

Pierwsza partia źródeł wydana została w roku 1954, kolejna (znacznie szersza) już trzy lata później. Trzecia część ujrzała światło dzienne dopiero w roku 1996.

Decyzję o utajnieniu „Akt z Marburga” podjęły zgodnie dwie najważniejsze osoby w Wielkiej Brytanii – król Jerzy VI oraz premier Winston Churchill.

Kogo dotyczyły uratowane przez von Loescha dokumenty?

W głównej mierze poświęcone były brytyjskiej rodzinie królewskiej. Szczególną uwagę zwrócono na dwie postaci. Pierwsza z nich to były król Edward VIII (abdykował w 1936 r. na rzecz młodszego brata – Jerzego VI). Druga to królewski kuzyn Karol Edward, książę Albany. Sporo miejsca zajęły opisy wizyty księcia Windsoru (taki tytuł nosił Edward VIII po abdykacji) w Niemczech w roku 1937. Uwagę czytelnika przyciągają zapewne również plany Operacji Willi. Pod takim kryptonimem kryła się akcja, mają na celu skłonienie Edwarda do współpracy z nazistami i wystąpienie przeciwko panującemu w Zjednoczonym Królestwie bratu. Naziści próbowali przekonać Windsora do tego, że brytyjski plan uczynienia go gubernatorem Bahamów jest zasadzką. Bezpiecznie mógłby czuć się on jedynie na terenie III Rzeszy…

W 1937 książę Windsoru wraz z żoną Wallis przybył do Niemiec. Para spotkała się wówczas z Berchtesgaden z Adolfem Hitlerem.

Finalnie Operacja Willi zakończyła się klęską. Książę Windsoru wykonał bowiem(choć niechętnie) polecenie brata i udał się na Bahamy, których gubernatorem był w latach 1940-45. Edwardowi zaszkodziła jednak po latach publikacja „Akt z Marburga„. Utracił bowiem wówczas zaufanie sporej ilości Brytyjczyków. Nie mogli oni wybaczyć swojemu byłemu monarsze tego, że w okresie bitwy o Anglię, gdy bombardowano ich ojczyznę, nie wahał się on kontaktować z nazistowskimi dygnitarzami.

W jaki sposób rodzina królewska zareagowała na treść „Marburg Files”?

Wśród rodziny książę Windsoru nie cieszył się nim już wcześniej. Niemniej, w 1954 r. panująca od dwóch lat królowa Elżbieta II zaprzestała wypłacania stryjowi renty. Do poprawienia stosunków między tym dwojgiem doszło dopiero po upływie przeszło dekady. Relacje poprawiły się na tyle, że królowa odwiedziła swojego poprzednika niedługo przed jego śmiercią. Edward zmarł w Paryżu 28 maja 1972 r., w wieku niespełna 78 lat. Kontrowersyjny monarcha spoczął w swojej ojczyźnie. Jego pogrzeb odbył się 5 czerwca we Frogmor House nieopodal Windsoru.

W 1954 r. królowa Elżbieta II zaprzestała wypłacania swojemu stryjowi renty, przyznanej mu po abdykacji. Sympatią nie darzył nigdy księcia Windsoru królewski małżonek, książę Filip.

Jak widzimy, składająca się na treść „Marburg Files” dokumenty przechowywane od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. w pałacu von Loeschów w Woskowicach Małych wywołały w późniejszych latach nie lada zamieszanie wśród brytyjskich elit.

Źródło ilustracji: Wikimedia Commons

Podparyski dom Edwarda, księcia Windsoru. Mieszkał w nim ze swoją żoną Wallis w latach 1956-72. W 2018 r. rezydencja wystawiona została na sprzedaż. Jej cenę szacowano wówczas na równowartość 28 mln zł.

Loading

Podobne wpisy

Dodaj komentarz