Rajd rowerowy „Pokój z widokiem na Paryż”
Fotorelacja z wyjazdu, który zakończył sezon kolarski 2021 w wykonaniu Towarzystwa Przyjaciół Namysłowa i Ziemi Namysłowskiej. Naszym celem był Pokój, a droga do niego wiodła przez… Paryż.
Pora zakończyć sezon
Nasz ostatni tegoroczny rajd wystartował 17 października o godzinie 9 z placu pod Grzybkiem w Namysłowie. Na pierwszy postój zatrzymaliśmy się w Biestrzykowicach, wcześniej nasza droga prowadziła przez Ziemiełowice i Jastrzębie. Dalsza trasa i kolejne mijane miejscowości gminy Świerczów to Dąbrowa, Kuźnica Dąbrowska i Zbica. Na granicznym moście między Zbicą i Fałkowicami „przejęła” nas eskorta, złożona z członków zaprzyjaźnionego Koła Emerytów w Pokoju. Na jej czele stał pan Mieczysław Misterkiewicz, uczestniczący w naszych rowerowych wyprawach od wiosny 2019 roku.
Rzeka graniczna
Warto pamiętać, że rzeka Stobrawa stanowi od wieków naturalną, geograficzną granicę Dolnego i Górnego Śląska. W ten sposób jest też południową granicą historycznej Ziemi Namysłowskiej. Rozciągające się za nią tereny gminy Pokój bliższe związki z naszym miastem mają dopiero od roku 1999, kiedy w reaktywowanym powiecie namysłowskim znalazł się również Pokój i jego okolice.
Gawęda o Paryżu
Z mostu granicznego pojechaliśmy dalej, przez Fałkowice i Domaradz, do Paryża. Ten niewielki przysiółek nosi tę nazwę jakoby na pamiątkę pobytu wojsk napoleońskich. Bez wątpienia ciekawa to miejscowa legenda. Wypadało się w tym punkcie wyprawy na chwilę zatrzymać i nabrać sił na dalszą drogę. Mijając Kozuby i Jagienną wjechaliśmy wreszcie do Pokoju. Tam spotkaliśmy naszego przewodnika. Tym razem był nim Grzegorz Olszewski, prowadzący stronę „W moim Pokoju„, pasjonat dziejów swojej miejscowości.
Żydzi i ewangelicy
Zwiedzanie Pokoju zaczęliśmy od wizyty na dawnym kirkucie, czyli cmentarzu żydowskim. Następnie udaliśmy się do kościoła Zofii, gdzie przyjął nas zaprzyjaźniony ksiądz Eneasz Kowalski, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Pokoju i Lubieni.
Po wizycie w kościele i na położonym w jej sąsiedztwie cmentarzu przyszła pora na ognisko, przygotowane przez kolegów z Koła Emerytów.
Park pełen zabytków
Głównym naszym celem był jednak park. Zabytkowe założenie, mające w różnych swoich częściach cechy ogrodu francuskiego i angielskiego, poddawane jest obecnie różnorakim pracom rewitalizacyjnym. Mają one a celu przywrócenie parku do dawnej świetności. Tymczasem nam udało się w październikowe popołudnie zobaczyć sporo interesujących miejsc – rzeźb, budowli oraz pomnikową sosnę wejmutkę.
Daleki powrót
W drogę powrotną wystartowaliśmy z ronda, na którym niegdyś znajdował się pałac Wirtembergów. Do Namysłowa dotarliśmy Drogą Wojewódzką nr 454, przejeżdżając przez Zieleniec, Krogulną, Miejsce i Świerczów, a także mijane już dziś Biestrzykowice, Jastrzębie i Ziemiełowice.
Spośród członków TPNiZN udział w rajdzie „Pokój z widokiem na Paryż” wzięli: Adam Komarnicki, Czesław Kowalczyk, Elżbieta Magda, Mateusz Magda, Mirosław Magda i Henryk Skiba.
Autorzy fotografii: Adam Komarnicki, Mirosław Magda, Marek Mączka, Grzegorz Olszewski
Fotorelację zamieściliśmy również na naszym Facebooku.