Część nazw miejscowych w powiecie namysłowskim związanych jest z przyrodą. Dotyczy to np. wsi położonych niegdyś w sąsiedztwie rozległych lasów dębowych, brzozowych i bukowych. Okoliczne kompleksy leśne zamieszkiwały oczywiście zwierzęta.
Jubileuszowy, bo już 50 odcinek naszego cyklu ornitologicznego, poświęcony jest kolejnemu z ptaków, którego obecnie zaobserwować można podczas jesiennych migracji.
„Większy od wróbla, bardziej ociężały i powolny w ruchach” – tymi słowy określił bohatera dzisiejszego artykułu wybitny polski ornitolog Jan Sokołowski. W porównaniu do swoich najbliższych krewnych, potrzeszcz to także ptak o najskromniejszym upierzeniu.
„Jedna jaskółka wiosny nie czyni” mówi nam staropolskie przysłowie. A trzy jaskółki? W naszym kraju gniazdują bowiem trzy przedstawicielki tej ptasiej rodziny – dymówka, oknówka i brzegówka.
Bohater dzisiejszego odcinka wielkością dorównuje wróblowi. Śmiało może się z nim mierzyć również pod względem ruchliwości, zazwyczaj obserwujemy go gdy biega po pniach drzew, wykuwając ukryte w szczelinach owady lub na ziemi, kiedy rozbija orzeszki i nasiona.
Czapla siwa to ptak z rzędu pelikanowych, określanego również jako pełnopłetwe. W Polsce zaobserwować można przedstawicieli trzech rodzin, wchodzących w skład tegoż rzędu – czaplowatych, pelikanów oraz ibisów.