Męskie Towarzystwo Śpiewacze (Männergesangvereine) działające w Namysłowie w latach 1863-1945, stanowiło jeden z najważniejszych podmiotów kulturalnych w regionie.
We współpracy z Namysłowskim Ośrodkiem Kultury zorganizowaliśmy kolejny spacer miejski. Odbył się on pod hasłem „Namysłów z dreszczykiem. Gdy zapadnie mrok, na wycieczkę kieruj krok”.
W październikowy wtorek prezentujemy Wam kolejny, szósty już artykuł z tworzonej przez Monikę Mikołajczyk serii, poświęconej dziejom dawnych namysłowskich stowarzyszeń gimnastycznych.
Drugą część rajdu „Śladami dawnej granicy” zaplanowaliśmy na niedzielę 29 września. Rozpoczęta kilka dni temu jesień szybko dotarła do Namysłowa, nie przeszkadzając jednak naszym rowerzystom w poznawaniu historii naszej „Małej Ojczyzny”.
Na naszej trasie znalazły się tym razem całkiem liczne w Namysłowie pomniki, rzeźby oraz figury. Bohaterami sobotniego spaceru były oczywiście nie tylko współcześnie istniejące dzieła sztuki.
Niniejszy artykuł opiera się na wspomnieniach Juventiusa Ziemby – jednego z dawnych członków Namysłowskiego Męskiego Związku Gimnastycznego „Jahn”, opublikowanych w 1963 r. w czasopiśmie „Namslauer Heimatruf”.